Aktualności

Najnowsze orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawach polskich

2014-08-08

W dniach 1, 22 oraz 24 lipca 2014 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu wydał cztery wyroki w sprawach przeciwko Polsce (Ruszkowska przeciwko Polsce, skarga nr 6717/0, Waldemar Nowakowski przeciwko Polsce, skarga nr 55167/11, a także Husajn (Abu Zubaydah) przeciwko Polsce, skarga nr 7511/13oraz Al Nashiri przeciwko Polsce, skarga nr 28761/11).

Ruszkowska przeciwko Polsce

W sprawie skarżącej Marzeny Ruszkowskiej Trybunał analizował zasadność skargi pod kątem naruszenia określonego w przepisie art. 14 Konwencji zakazu dyskryminacji.

Skarżąca wraz z nieżyjącym małżonkiem posiadali dwójkę dzieci biologicznych, a także stanowili rodzinę zastępczą dla następnej siódemki dzieci. Rodzina skarżącej liczyła wówczas dziewięcioro dzieci. Po śmierci męża skarżącej, zarówno jej dzieciom biologicznym, jak i tym, dla których stanowili rodzinę zastępczą przyznano rentę. Następnie, siedmioro dzieci, dla których skarżąca stanowiła rodzinę zastępczą umieszczono bądź w innych rodzinach bądź, w odniesieniu do dwójki, oddano je pod opiekę ich biologicznych rodziców. Zachowały one jednak prawo do renty po zmarłym mężu skarżącej, co powodowało, iż należną po nim rentę dzielono w częściach równych pomiędzy dzieci biologiczne i te, którymi skarżąca wraz ze swoim  mężem opiekowała się w ramach rodziny zastępczej.

W skardze do Trybunału skarżąca zarzuciła, iż taki sposób podziału renty po jej zmarłym małżonku stawiał jej biologiczne dzieci w sytuacji dużo mniej korzystnej w stosunku do dzieci, którymi opiekowała się poprzednio w ramach rodziny zastępczej a które przebywały już w innych rodzinach, łożących na ich utrzymanie, a także otrzymujących z tego tytułu dofinansowanie od państwa.

Trybunał rozpoznał skargę w oparciu o zarzut naruszenia prawa własności w połączeniu z zakazem dyskryminacji i nie uwzględnił zarzutu. Uzasadniając swoje rozstrzygnięcie wskazał, iż skarżąca wraz ze swoim małżonkiem podjęli się sprawowania opieki nad dziećmi w ramach rodziny zastępczej dobrowolnie, będąc świadomymi obowiązujących w tym zakresie przepisów. Decyzja ustawodawcy o przyznaniu prawa do renty dzieciom wychowywanym w ramach rodziny zastępczej podyktowana była koniecznością zabezpieczenia ich praw także na wypadek śmierci jednego z rodziców zastępczych. Nie sposób zatem przyjąć, aby takie rozstrzygnięcie ustawodawcy stanowiło nadmierną ingerencję w prawo własności skarżącej.

Waldemar Nowakowski przeciwko Polsce

Przedmiotem rozstrzygnięcia w omawianej sprawie była kwestia naprawienia szkody materialnej w związku z wcześniejszym wyrokiem Trybunału w sprawie skarżącego z dnia 24 lipca 2012 roku, stwierdzającym naruszenie przepisu art. 1 Pierwszego Protokołu Dodatkowego.

Skarżący był weteranem II wojny świtowej oraz oficerem Wojska Polskiego w stanie spoczynku, posiadał od przeszło 50 lat kolekcję zabytkowej broni. W rezultacie przeszukania mieszkania oraz domku letniskowego skarżącego, Policja zatrzymała kolekcję, zaś przeciwko skarżącemu wszczęto postępowanie karne o występek z art. 263 § 2 Kodeksu karnego (nielegalne posiadanie broni). Postanowieniem z dnia 18 listopada 2010 roku, z uwagi na znikomy stopień społecznej szkodliwości czynu, umorzono postępowanie karne, natomiast w odniesieniu do części kolekcji, na podstawie przepisu art. 100 Kodeksu karnego, orzeczono przepadek.

Oceniając ingerencję władz publicznych w przedmiotowej sprawie Trybunał zauważył, że przewidziana w art. 100 Kodeksu karnego możliwość orzeczenia przepadku mienia tytułem środka karnego nie ma charakteru obligatoryjnego, zatem dla oceny jej zasadności koniecznym jest przeanalizowanie przyczyn, dla których zdecydowano się z niego skorzystać. W tym kontekście Trybunał zauważył, że władze krajowe, będąc świadome wieku skarżącego (77 lat), tego, iż był on weteranem wojennym, uczestnikiem Powstania Warszawskiego, emerytowanym oficerem Wojska Polskiego, przestrzegającym prawo, osobą dotychczas nie karaną, jak również faktu, iż brak było ryzyka niezgodnego z prawem wykorzystania posiadanej przez niego kolekcji broni, zdecydowały się mimo wszystko skorzystać z instytucji przepadku. Jednocześnie sądy krajowe nie wzięły pod uwagę osobistego stosunku skarżącego do kolekcji, zarówno w wymiarze sentymentalnym, jak i w kontekście jej wartości rynkowej, a także tego, że skarżący gromadził ją od przeszło 50 lat. Nie rozważono przy tym zastosowania innych, mniej dotkliwych dla skarżącego środków.

Mając na uwadze powyższe Trybunał stwierdził, iż w sprawie doszło do naruszenia przepisu art. 1 Pierwszego Protokołu Dodatkowego do Konwencji. Tytułem słusznego zadośćuczynienia, Trybunał przyznał skarżącemu kwotę 4.000 euro. Orzekając o naruszeniu Konwencji Trybunał zastrzegł stanowisko w kwestii rozstrzygnięcia w zakresie naprawienia szkody materialnej wyznaczając stronom termin trzech miesięcy na przedłożenie pisemnych uwag, ewentualnie zawarcie ugody.

W rezultacie przedmiotowego rozstrzygnięcia w sprawie wznowiono postępowanie karne, w toku którego Rząd przedłożył na korzyść skarżącego opinię amicus curiae. Sąd rozpoznający sprawę uchylił swój wcześniejszy wyrok, w ramach którego orzeczono przepadek kolekcji skarżącego, natomiast skarżący dopełnił wszelkich formalności w celu zarejestrowania broni. Kolekcja została ostatecznie zwrócona skarżącemu, który otrzymał jednocześnie zgodę od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na otwarcie prywatnego muzeum.

Mając na uwadze osiągnięte pomiędzy stronami porozumienie, Trybunał skreślił sprawę z listy skarg.

Husajn(Abu Zubaydah) oraz Al Nashiri przeciwko Polsce

W sprawach skarżących Trybunał analizował zasadność skarg pod kątem naruszenia zakazu tortur, prawa do wolności i bezpieczeństwa osobistego, rzetelnego procesu, prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, a także prawa do skutecznego środka odwoławczego w kontekście domniemanych więzień CIA.

Podstawowym sformułowanym w sprawach zarzutem był zarzut naruszenia przewidzianego w przepisie art. 3 Konwencji zakazu tortur, którym - jak twierdzili skarżący -  byli oni poddawani w trakcie przetrzymywania w więzieniu CIA na terenie Polski. Trybunał rozpoznał powyższy zarzut w ramach proceduralnego i materialnego aspektu cytowanego przepisu. Odnośnie do tego pierwszego, nakładającego na władze krajowe obowiązek przeprowadzenia skutecznego, efektywnego śledztwa w sprawie domniemanego naruszenia zakazu tortur bądź innego nieludzkiego lub poniżającego traktowania, Trybunał odwołał się do prowadzonego w tej sprawie postępowania krajowego. Trybunał zauważył, iż postępowanie przygotowawcze wszczęto dopiero po upływie 6 lat od domniemanego torturowania skarżących pomimo, iż władze krajowe musiały być już od momentu zgody na transfer skarżących w pełni świadome charakteru działalności CIA na terytorium Polski. Ponadto, postępowanie wszczęte w 2008 roku do momentu wydania przedmiotowego orzeczenia toczy się w sprawie przekroczenia uprawnień, przy czym nie postawiono dotychczas zarzutów konkretnym osobom. W ocenie Trybunału okoliczności te powodują, iż tak prowadzone śledztwo odbiega od standardów rzetelności i efektywności wymaganych w przypadku podejrzenia naruszenia zakazu tortur.

W odniesieniu do aspektu materialnego omawianego przepisu Trybunał zauważył, iż w świetle zgromadzonej dokumentacji, przede wszystkim programu postępowania z więźniami o szczególnym znaczeniu (High-Value Detainees), metody postępowania z tymi osobami (między innymi pozbawianie snu przez okres do 72 godzin, poddawanie głośnej muzyce, przetrzymywanie w ciemnościach lub przy nieprzerwanym świetle, oblewanie wodą, izolacja) powodowały u skarżących uczucie strachu, co w połączeniu z niepewnością o przyszłość, a także obawą, iż brak współpracy spowoduje dalsze represje, stanowiło ekstremalnie ciężki reżim więzienny i permanentne emocjonalne oraz fizyczne cierpienie. Mając na uwadze powyższe Trybunał ocenił, iż skarżący w trakcie ich więzienia przez CIA na terytorium Polski byli poddawani torturom. W odniesieniu natomiast do odpowiedzialności w tym zakresie polskich władz krajowych Trybunał zauważył, iż były one świadome (ponieważ był to fakt powszechnie znany) sposobu postępowania CIA z osobami podejrzanymi o terroryzm. Władze krajowe powinny mieć zatem świadomość, iż osoby te będą narażone na traktowanie sprzeczne z Konwencją. Trybunał przyznał jednocześnie, iż za traktowanie osadzonych w więzieniach CIA w Polsce odpowiedzialna jest wyłącznie Agencja, jakkolwiek władze polskie na podstawie przepisu art. 1 Konwencji były zobowiązane do podjęcia środków mających na celu zapewnienie, iż osoby przebywające w ramach ich jurysdykcji nie będą torturowane bądź poddane innemu nieludzkiemu traktowaniu lub karaniu. Nawet zakładając, iż nie były one świadkami bądź nie uczestniczyły w nieludzkim i poniżającym traktowaniu skarżących, musiały być świadome ryzyka traktowania sprzecznego z przepisem art. 3 Konwencji. W konsekwencji, umożliwiając CIA transfer skarżących do Polski, władze krajowe naraziły ich na poważne ryzyko traktowania oraz więzienia sprzecznego z Konwencją.

Trybunał ocenił skargi również pod kątem ewentualnego naruszenia prawa do rzetelnego procesu i także w tym zakresie stwierdził naruszenie Konwencji. Skarżący zostali zatrzymani i osadzeni na podstawie postępowania przed komisją wojskową, powołaną wyłącznie w celu orzekania w sprawach osób nie będących obywatelami USA, podejrzanych o terroryzm. Komisje takie nie spełniały gwarancji bezstronności, a także niezależności od władzy wykonawczej, nie miały umocowania ani w prawie międzynarodowym, ani w prawie amerykańskim, w rezultacie czego tamtejszy Sąd Najwyższy uznał je za niezdolne do orzekania. Ponadto, dowody uzyskane przeciwko skarżącym były rezultatem stosowanych wobec nich tortur. Działalność tych komisji budziła zaniepokojenie społeczności międzynarodowej zaangażowanej w ochronę praw człowieka. Analogicznie jak w odniesieniu do naruszenia zakazu tortur, odpowiedzialność Polski wynikała z przyzwolenia oraz współpracy z władzami amerykańskimi w osadzeniu skarżących na terytorium państwa polskiego, pomimo dużego ryzyka, iż nie zostali oni osądzeni w ramach rzetelnego procesu.

Trybunał stwierdził także naruszenie w stosunku do skarżących prawa do wolności i bezpieczeństwa osobistego, prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, a także brak skutecznego środka odwoławczego, w ramach którego mogliby oni kwestionować stwierdzone naruszenia.

Tytułem słusznego zadośćuczynienia Trybunał przyznał skarżącym kwoty 130 000,00 euro – Husayn (Abu Zubaydah) oraz 100 000,00 euro – Al Nashiri.

Orzeczenia są dostępne w języku angielskim i francuskim w bazie orzeczniczej Trybunału (www.echr.coe).

powrót do listy aktualności

O dokumencie