Aktualności

Wyroki Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawach przeciwko Polsce wydane w dniu 30 października 2012 roku

2012-11-06

W dniu 30 października 2012 roku Trybunał wydał 3 wyroki w sprawach przeciwko Polsce: P. i S. przeciwko Polsce, skarga nr 57375/08, dotyczący zarzutu naruszenia Artykułów 3, 5 ust. 1 oraz 8 Konwencji, Głowacki przeciwko Polsce, skarga nr 1608/08, dotyczący zarzutu naruszenia Artykułu 3, 5 ust. 3 oraz 6 ust. 1 Konwencji oraz Paweł Pawlak przeciwko Polsce, skarga nr 13421/03, dotyczący zarzutu naruszenia Artykułu 3, 5 ust. 3 i 8 Konwencji. 

 

Skarżące P. i S. zarzuciły, że ich prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, a także, w przypadku pierwszej skarżącej, integralności fizycznej i moralnej, zostało naruszone w związku z brakiem odpowiednich przepisów zapewniających nieograniczony dostęp do legalnej aborcji. Ponadto, ujawnienie danych osobowych oraz poufnych informacji dotyczących stanu zdrowia P. stanowiło naruszenie Artykułu 8 Konwencji. Skarżące sformułowały następnie zarzut naruszenia Artykułu 3 Konwencji (zakaz tortur oraz nieludzkiego lub poniżającego traktowania) w odniesieniu do pierwszej skarżącej oraz podniosły, że umieszczenie P. w pogotowiu opiekuńczym stało w sprzeczności z prawem do wolności i bezpieczeństwa osobistego gwarantowanym na gruncie Artykułu 5 ust. 1 Konwencji.

 

Pierwsza ze skarżących, małoletnia dziewczynka, padła ofiarą przemocy seksualnej, w wyniku której zaszła w ciążę. Pomimo, że prokurator wydał odpowiednie zaświadczenie, wymagane przepisami Ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, potwierdzające, że ciąża była skutkiem czynu zabronionego, szpitale oraz pracownicy służby zdrowia odmówili wykonania legalnego zabiegu aborcji, powołując się na klauzulę sumienia. Ponadto, w związku z naruszeniem tajemnicy lekarskiej tożsamość skarżących została ujawniona, a P. stała się obiektem nacisków ze strony środowisk katolickich, jak również aktywistów broniących życia poczętego. W sprawie tej, decyzją sądu, z powodu rzekomych nacisków ze strony matki dotyczących poddania się zabiegowi aborcji, zastosowano środek zabezpieczający w postaci umieszczenia dziewczynki w pogotowiu opiekuńczym, z kolei wobec jej matki wszczęto postępowanie o pozbawienie praw rodzicielskich. Ostatecznie po interwencji Ministerstwa Zdrowia, zabieg przerwania ciąży został przeprowadzony dyskretnie w odległym mieście.

 

W sprawie tej Trybunał stwierdził, że skuteczny dostęp do informacji na temat legalnej aborcji oraz procedur w tym zakresie ma bezpośrednie znaczenie dla korzystania z prawa do osobistej autonomii. Przypomniał ponadto, że pojęcie życia prywatnego w rozumieniu Artykułu 8 Konwencji ma zastosowanie do decyzji o posiadaniu bądź nieposiadaniu dziecka. Stosowne procedury powinny zapewnić dostęp do legalnej aborcji w przewidzianym ustawą czasie. W przedmiotowej sprawie doszło do uderzającej niezgodności pomiędzy teoretycznym prawem do legalnej aborcji, na podstawie na którą powołuje się Artykuł 4 (a) 1.5. Ustawy o planowaniu rodziny z 1993 roku, a rzeczywistym jego stosowaniem w praktyce.

 

Mając na uwadze całokształt okoliczności sprawy Trybunał uznał, że władze krajowe nie wypełniły pozytywnego obowiązku zapewnienia skarżącym efektywnego poszanowania życia prywatnego.

 

Odnosząc się do zarzutu ujawnienia danych osobowych oraz medycznych P. i S., Trybunał uznał, że doszło do naruszenia prawa skarżących do poszanowania życia prywatnego, ponieważ podanie tych informacji do wiadomości publicznej nie było zgodne z prawem oraz nie służyło uprawnionemu interesowi.

Oceniając zarzut poniżającego i nieludzkiego traktowania, Trybunał rozpatrzył okoliczności sprawy, traktując je jako całość, mając w szczególności na uwadze ich kumulatywny efekt na sytuację pierwszej skarżącej i wskazał w konkluzji, że P. została potraktowana przez organy państwa w sposób godny ubolewania oraz że wywołane cierpienie przekroczyło minimalny próg dolegliwości w rozumieniu Artykułu 3 Konwencji. Trybunał podkreślił, że dziewczynka znajdowała się w sytuacji szczególnego zagrożenia, a działania władz charakteryzował zamęt, brak dostępu do właściwej i obiektywnej pomocy oraz informacji.

Trybunał uznał także, iż umieszczenie dziewczynki w pogotowiu opiekuńczym stanowiło naruszenie Artykułu 5 ust. 1 Konwencji i było podyktowane potrzebą odseparowania jej od rodziców oraz niedopuszczenia do zabiegu przerwania ciąży.

 

Trybunał odniósł się także do klauzuli sumienia stwierdzając, że państwo ma obowiązek zorganizowania systemu ochrony zdrowia w taki sposób, by skuteczne korzystanie przez lekarzy z wolności sumienia nie ograniczało prawa pacjentów do świadczeń, do których są uprawnieni zgodnie ze stosownym ustawodawstwem.

Trybunał przyznał pierwszej skarżącej kwotę 30.000 euro, drugiej zaś kwotę 15.000 euro tytułem słusznego zadośćuczynienia oraz zasądził kwotę 16.000 euro tytułem zwrotu poniesionych kosztów i wydatków.

W sprawach Głowacki przeciwko Polsce oraz Paweł Pawlak przeciwko Polsce Trybunał stwierdził naruszenie artykułu 3 Konwencji w związku z zakwalifikowaniem skarżących, zgodnie z Kodeksem karnym wykonawczym, jako wymagających osadzenia w wyznaczonym oddziale lub celi aresztu śledczego lub zakładu karnego typu zamkniętego, w warunkach zapewniających wzmożoną ochronę społeczeństwa i bezpieczeństwo aresztu lub zakładu. Skarżący przebywali w tych warunkach odpowiednio przez okres 2 lat i 6 miesięcy oraz 1 rok i 11 miesięcy. Powodem zastosowania wobec skarżących reżimu więźnia niebezpiecznego było w przypadku Pana Głowackiego podejrzenie popełnienia rozboju z użyciem broni palnej, bezprawne noszenie munduru policyjnego oraz fakt, że skarżący zbiegł wcześniej z aresztu. Ponadto, odniesiono się także do wysokiego stopnia demoralizacji skarżącego oraz jego licznych wcześniejszych wyroków skazujących za popełnione przestępstwa. Pan Pawlak z kolei był podejrzany o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą oraz nielegalne posiadanie broni. Istniała także obawa, że skarżący może zbiec z aresztu i dopuścić się korumpowania funkcjonariuszy Służby Więziennej lub administracji państwowej w celu utrzymania kontaktu ze światem zewnętrznym.

Skarżący sformułowali zarzut, że utrzymywany względem nich reżim więźnia niebezpiecznego stanowił nieludzkie i poniżające traktowanie naruszające Artykuł 3 Konwencji. Obaj skarżący zakwestionowali w szczególności fakt osadzenia w celi izolacyjnej oraz ograniczenia związane z noszeniem „kajdan zespolonych” na rękach i nogach przy pobycie poza celą. Skarżący Pawlak odniósł się także do takich aspektów rygoru jak przedłużające się i nadmierne odseparowanie od rodziny, stosowanie praktyki rewizji osobistych, którym był poddawany kilkukrotnie w ciągu dnia oraz nieustannego monitorowania celi mieszkalnej – z częścią przeznaczoną do celów higieniczno-sanitarnych – przez system telewizji przemysłowej.

 

Oceniając powyższe zarzuty Trybunał zauważył, że samo zakwalifikowanie skarżących do kategorii osadzonych niebezpiecznych i wynikające stąd konsekwencje, nie są per se sprzeczne z Artykułem 3 Konwencji, niemniej jednak władze krajowe, stosując tego rodzaju ograniczenia, obowiązane są jednocześnie zapewnić poszanowanie godności skazanych. Trybunał podkreślił ponadto, ze chociaż zakaz kontaktów z innymi więźniami podyktowany względami bezpieczeństwa i ochrony lub będący wynikiem kary dyscyplinarnej, może w pewnych okolicznościach być uzasadniony, osadzenie w pojedynczej celi, nawet w przypadku, gdy wiąże się z relatywną izolacją, nie może być stosowane wobec więźnia przez czas nieokreślony. Należy poszukiwać rozwiązań alternatywnych do celi izolacyjnej dla osób uznanych za niebezpieczne, których osadzenie w zwykłych jednostkach penitencjarnych w warunkach zwykłego rygoru jest niewłaściwe.

 

Trybunał zwrócił ponadto uwagę na szkodliwy wpływ izolacji zarówno na stan psychiczny jak i emocjonalny osób, których dotyczy, co w przypadku skarżących było - biorąc pod uwagę pozostałe stosowane wobec nich środki - tym bardziej dotkliwe, a następnie stwierdził że reżim sam w sobie jest bardzo restrykcyjny, a polskim władzom nie udało się na ogół zapewnić więźniom umieszczonym w oddziale „N” właściwej stymulacji oraz odpowiedniego kontaktu z ludźmi.

 

W sprawie Pana Głowackiego Trybunał stwierdził także naruszenie Artykułu 6 ust. 1 Konwencji (prawo do rzetelnego procesu sądowego) w związku z nadmierną długością postępowania sądowego, które przekroczyło wymóg „rozsądnego terminu” gwarantowanego na mocy Konwencji. Trybunał przyznał obu skarżącym kwotę 12.000 euro tytułem słusznego zadośćuczynienia i oddalił zarzuty w pozostałej części.

 

 

powrót do listy aktualności

O dokumencie