Aktualności

Wyroki Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawach wydanych przeciwko Polsce w dniu 18 września 2012 roku

2012-09-18

W dniach 18 września 2012 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka ogłosił dwa wyroki w sprawach przeciwko Polsce: Dochnal przeciwko Polsce (skarga nr 31622/07) oraz Lewandowska - Malec przeciwko Polsce (skarga nr 39660/07).
 
Dochnal przeciwko Polsce
Skarżący, businessman i lobbysta, był podejrzany o skorumpowanie urzędnika państwowego wysokiego szczebla, a także podżeganie do przekupstwa na szkodę Skarbu Państwa. W dwóch toczących się w tym przedmiocie postępowaniach stosowano tymczasowe aresztowanie, łącznie przez okres 3 lat i 10 miesięcy, z tym, że okres ten obejmuje również ponowne tymczasowe aresztowanie skarżącego, zastosowane po wcześniejszym uchyleniu tego środka.
 
W skardze do Trybunału skarżący zarzucił, że tymczasowe aresztowanie w jego sprawie było podyktowane de facto względami politycznymi, z naruszeniem art. 18 Konwencji, ustanawiającego granice stosowania ograniczeń praw, stosowane było zbyt długo, a także, nie zapewniono mu, koniecznego dla realizacji prawa do kwestionowania stosowania tego środka, dostępu do akt sprawy. W odniesieniu do warunków wykonywania tymczasowego aresztowania skarżący, powołując się na art. 3 Konwencji, zarzucił, iż przez okres przeszło dwóch lat przebywał w izolacji, bez dostępu do przewidzianej dla innych osadzonych możliwości uczestnictwa w zajęciach, a także bez możliwości otrzymywania prasy. Ponadto, zarzucił, że odmowa wyrażenia zgody na kontakt z członkami jego rodziny stanowiła naruszenie gwarantowanego art. 8 Konwencji prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego.
 
W odniesieniu do pierwszego z podnoszonych zarzutów skarżący odwoływał się przede wszystkim do faktu zastosowania tymczasowego aresztowania pomimo braku wystarczającego podejrzenia popełnienia czynu zabronionego, a także stosowania tego środka w oparciu o podstawy pozaprocesowe, głównie jako aresztu wydobywczego. Trybunał nie uwzględnił tych zarzutów. Oceniając skargę w przedmiotowym zakresie wskazał, że dla zgodności z art. 5 ust. 1 lit c Konwencji nie jest wymagane pozyskanie w chwili zatrzymania wystarczających dowodów do skazania. Celem zatrzymania jest bowiem przeprowadzenie postępowania w związku ze stawianymi osobie zatrzymanej lub aresztowanej zarzutami, w ramach którego zostaną one potwierdzone bądź wyeliminowane. Jakkolwiek, podejrzenie musi być oparte na uzasadnionych podstawach, przy czym sama dobra wiara organu zatrzymującego jest niewystarczająca. Celem uniknięcia ryzyka arbitralności konieczne jest istnienie takich okoliczności, które o możliwości popełnienia przez osobę zatrzymaną przestępstwa przekonałyby obiektywnego obserwatora. W ocenie Trybunału, w realiach niniejszej sprawy, władze krajowe odwołując się do obszernego materiału dowodowego, liczącego przeszło 200 tomów akt, który znalazł następnie odzwierciedlenie w akcie oskarżenia oraz późniejszym skazaniu skarżącego, słusznie przyjęły istnienie przesłanki uzasadnionego podejrzenia popełnienia zarzucanych mu czynów. W odniesieniu natomiast do zarzutu dotyczącego politycznego kontekstu tymczasowego aresztu w sprawie skarżącego, Trybunał wskazał, że dla naruszenia art. 18 Konwencji, konieczne jest wykazanie rzeczywistej intencji zastosowania przewidzianego tam ograniczenia, przy czym ciężar dowodu spoczywa na osobie stawiającej zarzut, w tym konkretnym przypadku na skarżącym. Niemniej jednak skarżący ograniczył się w tym zakresie jedynie do bardzo ogólnego wskazania, iż tymczasowe aresztowanie w jego sprawie służyło prześladowaniu go, co samo w sobie nie mogło stanowić dostatecznego wykazania złej woli po stronie organów krajowych. Trybunał przyznał, że sprawa skarżącego mogła budzić pewne podejrzenia co do intencji władz krajowych, jednak samo podejrzenie, że władze wykorzystywały swoje uprawnienia do innych celów niż te, określone w Konwencji nie jest wystarczające, aby udowodnić – przy czym przy tak poważnym zarzucie wymagany jest bezsporny i bezpośredni dowód - naruszenia art. 18 Konwencji.
 
W odniesieniu do pozostałych zarzutów Trybunał stwierdził, że tymczasowe aresztowanie w sprawie skarżącego nie było oparte na właściwych i wystarczających podstawach stosowania tego środka. Postanowienie w przedmiocie przedłużenia stosowania tego środka odnosiły się jedynie bardzo ogólnie do obawy matactwa z jego strony, nie wskazując jakie to konkretnie okoliczności przemawiały za przyjęciem takiego wniosku, co nie mogło uzasadniać całkowitego okresu aresztu w sprawie skarżącego.
 
Trybunał stwierdził naruszenie Konwencji również w odniesieniu do rzetelności procedury habeas corpus, w kontekście odmowy skarżącemu dostępu do akt sprawy. W realiach niniejszej sprawy, skarżący był pozbawiony możliwości dostępu do akt postępowania przez okres przeszło 2 lat, przy czym jednocześnie przez okres 14 miesięcy był on tymczasowo aresztowany. Oddalając wnioski w powyższym zakresie, władze krajowe odwoływały się między innymi do faktu utajnienia części materiałów dowodowych, a także skomplikowanego i wieloosobowego charakteru sprawy. Oceniając skargę w tym zakresie Trybunał podkreślił konieczność efektywnego prowadzenia śledztwa i jego znaczenie dla wyniku sprawy, przy czym zaznaczył jednocześnie, że nie może się to odbywać kosztem praw osób podejrzanych.
 
W odniesieniu do warunków wykonywania tymczasowego aresztowania Trybunał oddalił zarzut w zakresie niewłaściwych w ocenie skarżącego warunków bytowych oraz faktu jego izolacji. Rozstrzygając w tym przedmiocie wskazał, iż skarżący nie kwestionował tych warunków na poziomie krajowym, co biorąc pod uwagę subsydiarny charakter ochrony przewidzianej w Konwencji, było konieczne nawet w kontekście zarzucanej przez skarżącego iluzoryczności takich środków. Trybunał uwzględnił natomiast zarzut w przedmiocie odmowy udzielania skarżącemu widzeń z rodziną. Uzasadniając swoje rozstrzygnięcie wskazał, że art. 217 Kodeksu karnego wykonawczego, regulującego kwestię widzeń był sformułowany bardzo nieprecyzyjne w odniesieniu do podstaw odmowy udzielania takich widzeń, jak również nie przewidywał możliwości kwestionowania decyzji odmownej. Takie sformułowanie przedmiotowego przepisu pozwalało na jego arbitralne stosowanie i w konsekwencji nie mogło być uznane za zgodne z prawem dla celów przewidzianych w art. 8 Konwencji.
 
Trybunał przyznał skarżącemu tytułem odszkodowania kwotę 3.300 euro, zaś tytułem słusznego zadośćuczynienia kwotę 8.800 euro.
 
Lewandowska – Malec przeciwko Polsce
Skarżąca, radna w Radzie Miasta i Gminy Świątniki Górne, w odpowiedzi na list otwarty burmistrza Świątnik Górnych – J.B., który, w postaci apelu do Prezydenta RP, jako ogłoszenie płatne, zamieściła gazeta Rzeczpospolita, w którym to liście autor kwestionował zgodność z Konstytucją RP działalności Komisji Orzekających Regionalnych Izb Obrachunkowych, skierowała do Internetowego Serwisu Samorządowego głos w dyskusji. W przedmiotowym tekście skarżąca zarzuciła burmistrzowi między innymi bezprawne naciski na prokuraturę badającą sprawy nieprawidłowości stwierdzonych protokołem kontroli Regionalnych Izb Obrachunkowych, zakup samochodu służbowego oraz poświadczenia nieprawdy w kartach drogowych samochodu służbowego. W rezultacie, burmistrz wniósł prywatny akt oskarżenia przeciwko skarżącej, zaś wyrokiem z dnia 12 września 2006 roku Sąd Rejonowy w Wieliczce uznał Izabelę Lewandowską-Malec za winną przestępstwa pomówienia, wymierzając jej karę grzywny w wysokości 150 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 50 złotych. Ponadto Sąd, na mocy art. 215 k.k., orzekł podanie wyroku do publicznej wiadomości poprzez opublikowanie go w internetowym Serwisie Samorządowym Polskiej Agencji Prasowej przez okres dwóch tygodni oraz jednokrotne opublikowanie wyroku w dodatku lokalnym Dziennika Polskiego, jak również zasądził od oskarżonej na rzecz oskarżyciela prywatnego poniesione przez niego koszty procesu oraz koszty sądowe poniesione przez Skarb Państwa. Skarżąca wniosła apelację, którą wyrokiem z dnia 20 kwietnia 2007 roku Sąd Okręgowy w Krakowie uznał za oczywiście bezzasadną.
 
W skardze do Trybunału skarżąca zarzuciła naruszenie art. 10 Konwencji gwarantującego swobodę wypowiedzi. Uwzględniając przedmiotowy zarzut Trybunał zastosował test legalności, celowości oraz konieczności ingerencji władz krajowych w społeczeństwie demokratycznych. W realiach niniejszej sprawy, z uwagi stosowne regulacje prawne stanowiące gwarancję legalności ingerencji władz krajowych, jak również jej celowość z punktu widzenia ochrony dóbr osób trzecich, w tym konkretnym przypadku burmistrza, ocenie Trybunału podlegała jedynie proporcjonalność takiej ingerencji z punktu widzenia konieczności w społeczeństwie demokratycznym. W tym kontekście Trybunał odwołał się do wypracowanych na gruncie swojego orzecznictwa standardów w zakresie różnic pomiędzy faktami i ocenami, dopuszczalności szerszej krytyki w odniesieniu do osób pełniących funkcje publiczne, jak również znaczenia - z punktu widzenia swobody wypowiedzi - debaty publicznej. Trybunał odwołał się również do wyciągniętych w stosunku do skarżącej konsekwencji prawnych, które nawet zakładając, że sankcja karna sama w sobie nie stanowi naruszenia Konwencji, uznał za nadmierne. Trybunał wskazał, że wyrok skazujący, w połączeniu z karą finansową, mogą wpływać negatywnie na swobodę wypowiedzi, zniechęcając do krytyki osoby burmistrza.
 
Trybunał przyznał skarżącej tytułem odszkodowania kwotę 2.600 euro, tytułem słusznego zadośćuczynienia kwotę 3.000 euro, a także tytułem zwrotu kosztów kwotę 100 euro.

powrót do listy aktualności

O dokumencie