Aktualności

Wyroki Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawach wydanych przeciwko Polsce w dniu 21 lutego 2012 roku

2012-02-21

W dniu 21 lutego 2012 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał dwa wyroki w sprawach przeciwko Polsce: Gąsior przeciwko Polsce (skarga nr 34472/07), w którym stwierdził brak naruszenia art. 10 Konwencji, a także Ruprecht przeciwko Polsce (skarga nr 39912/06), w którym stwierdził naruszenie art. 5 ust. 3 Konwencji z uwagi na nadmierną długość tymczasowego aresztowania.

Skarżąca Wanda Gąsior zarzuciła, że nakazanie jej przez sąd krajowy, w związku z pomówieniem jednego z czołowych polskich polityków, któremu zarzuciła nie rozliczenie się z tytułu prac związanych z budową willi, nieuczciwość, chciwość oraz bycie kłamcą, publikacji przeprosin naruszyło gwarantowaną jej art. 10 Konwencji swobodę wypowiedzi.


Podejmując w niniejszej sprawie decyzję o nieuwzględnieniu skargi Trybunał wskazał, że sądy krajowe słusznie oceniły, iż skarżąca w pismach kierowanych do redaktora programu telewizyjnego oraz prezesa zarządu Telewizji Polskiej, pomawiających polityka, zawarła nieprawdziwe informacje na jego temat. Przykładowo twierdziła, że pomówiony polityk winien był firmie stanowiącej własność jej zięcia kwotę 240 000 zł., podczas gdy w ramach toczącego się w tej sprawie postępowania cywilnego jej zięć dochodził jedynie kwoty 40 492 zł. Co więcej, sąd rozpoznający powództwo stwierdził wadliwość wykonanych przez powoda robót. Trybunał podkreślił także, że pomimo, iż w odniesieniu do polityków – z uwagi na pełnione przez nich funkcje – zakres dopuszczalnej krytyki jest szerszy, fakt ten nie pozbawia ich możliwości obrony przed nieprawdziwymi bądź wprowadzającymi w błąd opinię publiczną informacjami na ich temat. Jednocześnie Trybunał zwrócił uwagę – odwołując się do wyroków sądów krajowych -  iż wskazały one właściwe i wystarczające powody uzasadniające ingerencję w swobodę wypowiedzi skarżącej, zaś ingerencję ta - biorąc pod uwagę, że nastąpiła w ramach postępowania zainicjowanego prywatnym aktem oskarżenia, a także fakt, iż w jej wyniku skarżąca została zobowiązana jedynie do publikacji przeprosin, a postępowanie – warunkowo umorzono – należy ocenić jako proporcjonalną.

Z kolei skarżący Marek Ruprecht zarzucił w skardze do Trybunału, iż tymczasowe aresztowanie w jego sprawie było nadmiernie długotrwałe, a także, iż cenzura korespondencji od rodziny oraz odmowa udzielenia zgody na widzenie z kuzynem naruszyły gwarantowane art. 8 Konwencji jego prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego.
Trybunał uwzględnił skargę w odniesieniu do zarzutu długości tymczasowego aresztowania, które trwało 7 lat i 11 miesięcy. Uzasadniając swoje rozstrzygnięcie wskazał, iż władze krajowe przedłużając stosowanie tego środka powoływały się, poza uzasadnioną obawą popełnienia przez skarżącego zarzucanych mu czynów, na  wagę zarzutu, grożącą surową karę oraz konieczność zapewnienia prawidłowego toku postępowania, związaną z obawą matactwa ze strony skarżącego.

 

W odniesieniu do uzasadnionej obawy popełniania przestępstwa, a także prawdopodobieństwa wymierzenia surowej kary, Trybunał powtórzył obowiązujące w tym względzie standardy, zgodnie z którymi przesłanki te mogły uzasadniać stosowanie oraz przedłużanie tymczasowego aresztowania tylko początkowo. Oceniając natomiast ostatnią z powołanych przez sądy krajowe podstaw tymczasowego aresztowania podkreślił, że władze krajowe nie wskazały żadnych argumentów przemawiających za ewentualną obawą wpływania przez skarżącego na prawidłowy tok postępowania. Jednocześnie, podejmując decyzję w przedmiocie omawianego środka, władze krajowe nie rozważyły możliwości zastosowania innych środków zapobiegawczych.
W odniesieniu natomiast do zarzutu naruszenia art. 8 Konwencji Trybunał zwrócił uwagę, iż kwestionowana przez skarżącego cenzura korespondencji dotyczyła nie listów a kartek pocztowych, które ze swej natury są przesyłane bez kopert, a co za tym idzie każdy ma możliwość zapoznać się z ich treścią. Niezależnie od powyższego Trybunał zauważył, że ocenzurowanie kartek pocztowych jest zgodne z polskim Kodeksem karnym wykonawczym, zaś w realiach niniejszej sprawy – biorąc pod uwagę powagę stawianych skarżącemu zarzutów, który został oskarżony o morderstwo – było uzasadnione także koniecznością zapewnienia prawidłowego toku postępowania. Ingerencję władz krajowych należało zatem ocenić jako konieczną w społeczeństwie demokratycznym.

 

Oceniając natomiast odmowę udzielenia zgody na wizytę kuzyna skarżącego Trybunał zauważył, że skarżący nie wykazał, iż rzeczona osoba była z nim faktycznie spokrewniona, a jedynie taka okoliczność mogła uzasadniać wizytę.

 

Tytułem słusznego zadośćuczynienia Trybunał przyznał skarżącemu kwotę 6.000 euro.
 

powrót do listy aktualności

O dokumencie