Aktualności

Najnowsze orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawach polskich

2018-06-25
W dniu 14 czerwca 2018 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka opublikował decyzje w następujących sprawach przeciwko Polsce: A. przeciwko Polsce (skarga nr 27025/17), Parowa Fabryka Cukrów i Czekolady Kryształ i inni p. Polsce (skargi nr 1041/12, 38617/13 i 50598/14), Tarnowski i inni p. Polsce (skargi nr 65312/10, 52793/11, 68517/10, 75846/11), Raczyńska i Palińska p. Polsce (skarga nr 4830/14), Syryjczyk p. Polsce (skarga nr 13584/15) i Stramska p. Polsce (skarga nr 24021/06).
Tłem sprawy A. p. Polsce był spór dotyczący sprawowania władzy rodzicielskiej nad małoletnim. Skarżący – państwo A. wnosili o przysposobienie B. i pozbawienie władzy rodzicielskiej biologicznych rodziców dziecka. Przed urodzeniem dziecka jego biologiczna matka zgodziła się oddać je do adopcji państwu A. Jednakże już po urodzeniu B. i w czasie, gdy faktyczną pieczę nad dzieckiem sprawowali skarżący, jego biologiczna matka podjęła działania zmierzające do przejęcia nad nim opieki.
Przedmiotem skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka było orzeczenie sądu II instancji, który uznał, iż nie ma podstaw do tego, by zawiesić wykonywanie władzy rodzicielskiej nad B. przez biologicznych rodziców i zobowiązał małżeństwo A. do oddania im dziecka. W ocenie skarżących tego rodzaju rozstrzygnięcie stanowiło naruszenie ich prawa do poszanowania życia rodzinnego gwarantowanego przez art. 8 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (dalej: Konwencja).
Europejski Trybunał Praw Człowieka nie podzielił argumentacji przedstawionej przez skarżących. W ocenie ETPCz sądy krajowe musiały zmierzyć się z zadaniem znalezienia, w tej szczególnie złożonej i wrażliwej sprawie, właściwej równowagi między sprzecznymi interesami skarżących oraz biologicznych rodziców dziecka. Zgadzając się, iż wydane rozstrzygnięcie sądu II instancji mogło wiązać się z krzywdą i cierpieniem małżeństwa A., Trybunał uznał, iż sąd działał w celu zapewnienia możliwie najlepszej ochrony interesów dziecka. W szczególności ETPCz uznał, iż mając na uwadze wiek B. (które miało 5 lat), nie było za późno na to, aby stworzyć dziecku możliwość wychowania przez jego biologicznych rodziców.
Jednocześnie Europejski Trybunał Praw Człowieka krytycznie ocenił czas trwania postępowania sądowego w przedmiotowej sprawie. Trybunał zauważył jednak, iż skarżący byli należycie reprezentowani w toku postępowania, zaś oceniając jego całokształt, nie można stwierdzić jego nierzetelności.
Z tych powodów ETPCz uznał, iż skargę na naruszenie art. 8 Konwencji należy potraktować jako w oczywisty sposób nieuzasadnioną, a tym samym niedopuszczalną.
 W sprawie Parowa Fabryka Cukrów i Czekolady Kryształ i inni p. Polsce Europejski Trybunał Praw Człowieka rozpoznał łącznie 3 skargi na naruszenie art. 1 Protokołu nr 1 do Konwencji statuującego ochronę prawa własności.
Skarżący byli spadkobiercami osób, których własność została przejęta przez państwo odpowiednio w: 1948, 1950 oraz 1954 roku. W odniesieniu do wszystkich skarżących odpowiedni organ administracji państwowej stwierdził nieważność wydanych decyzji wywłaszczeniowych. Skarżący wystąpili na drogę sądową w celu uzyskania odszkodowania za szkody wyrządzone przez niezgodne z prawem działanie państwa. Chociaż wydane w odniesieniu do poszczególnych skarżących orzeczenia wykazywały pewne różnice, to ich punktem wspólnym była odmowa spełnienia roszczenia w postaci zasądzenia odszkodowania za tzw. utracone korzyści (lucrum cessans).
Okoliczność ta w ocenie skarżących świadczyła o naruszeniu prawa własności gwarantowanego przez art. 1 Protokołu nr 1 do Konwencji. Dwóch skarżących podniosło także zarzut, iż samo w sobie wydanie po II Wojnie Światowej decyzji wywłaszczeniowych stanowiło naruszenie przywołanego wyżej przepisu. W dwóch skargach podniesiono także zarzut naruszenia art. 13 Konwencji przyznającego prawo do skutecznego środka odwoławczego. Wreszcie, w jednej skardze powołano się na art. 6 Konwencji, uznając iż prawo do rzetelnego procesu sądowego zostało naruszone w wyniku wydania przez sąd rozstrzygnięcia, w którym powództwo zostało częściowo oddalone z uwagi na upływ okresu przedawnienia.
Europejski Trybunał Praw Człowieka stwierdził, iż złożone skargi należy uznać za niedopuszczalne w świetle art. 35 ust. 3 i 4 Konwencji. Po pierwsze, Trybunał wskazał, że roszczenie o zwrot utraconych korzyści nie miało jakiegokolwiek oparcia w przepisach prawa krajowego ani w orzecznictwie polskich sądów. Nie można zatem – w ocenie ETPCz – zakwalifikować roszczenia skarżących jako roszczenia o ochronę prawa własności, o którym mowa w art. 1 Protokołu nr 1 do Konwencji. Jeżeli zaś wspomniane roszczenie nie wchodzi w zakres prawa gwarantowanego przez Konwencję, to tym bardziej nie można mówić o naruszeniu art. 13 tejże Konwencji, który zapewnia możliwość wniesienia środka odwoławczego w przypadku naruszenia przez państwo prawa w niej określonego. 
W odniesieniu do zarzutu, iż samo wydanie w latach powojennych decyzji o wywłaszczeniu naruszało przepisy art. 1 Protokołu nr 1 do Konwencji, Trybunał podniósł, że co do zasady pozbawienie kogoś prawa rzeczowego nie ma charakteru ciągłego naruszenia prawa. Zważywszy zaś na fakt, iż w odniesieniu do Polski Protokół nr 1 do Konwencji wszedł w życie z dniem 10 października 1994 roku, nie można w oparciu o jego przepisy kwestionować decyzji wywłaszczeniowych wydanych przed tą datą.
Oceniając z kolei zarzut naruszenia art. 6 Konwencji, który ustanawia prawo do rzetelnego procesu sądowego, Trybunał stwierdził, iż nie jest jego rolą pełnienie funkcji „IV instancji sądowej”.
 W sprawie Tarnowski i inni p. Polsce, Europejski Trybunał Praw Człowieka analizował dopuszczalność 4 skarg na naruszenie art. 6 Konwencji i art. 1 Protokołu nr 1 do Konwencji. Wszyscy skarżący byli spadkobiercami osób, które utraciły posiadane nieruchomości gruntowe na mocy przepisów dekretu PKWN z dnia 12 grudnia 1944 roku o przejęciu niektórych lasów na własność Skarbu Państwa lub dekretu PKWN z dnia 6 września 1944 roku o reformie rolnej.
W 2001 roku Sejm RP przyjął ustawę o zachowaniu narodowego charakteru strategicznych zasobów kraju, której art. 7 przewiduje m.in., iż roszczenia z tytułu utraconych zasobów spadkobierców byłych właścicieli gruntów stanowiących lasy państwowe „zostaną zaspokojone w formie rekompensat wypłaconych ze środków budżetu państwa na podstawie odrębnych przepisów”.
Powołując się na ten przepis, spadkobiercy właścicieli gruntów leśnych złożyli wnioski do Ministra Skarbu Państwa o wypłatę rekompensaty, który uznał jednak, że przywołana regulacja nie daje wystarczającej podstawy do wszczęcia postępowania administracyjnego. Wydane rozstrzygnięcia stanowiły przedmiot kontroli sądów administracyjnych, zaś orzekający w ostatniej instancji Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, iż przepis ustawy, na który powoływali się skarżący nie wprowadza reguł określających zasady wypłaty rekompensat z budżetu państwa ani nie ustanawia organu administracyjnego właściwego do rozpoznawania takich wniosków.
W ocenie skarżących taka interpretacja przywołanego wcześniej przepisu ustawy z dnia 6 lipca 2001 roku o zachowaniu narodowego charakteru strategicznych zasobów kraju pozbawiła ich możliwości rozpoznania ich sprawy cywilnej przez sąd (a więc prawa gwarantowanego przez art. 6 Konwencji), a także świadczyła o naruszeniu prawa własności (tj. prawa, o którym mowa w art. 1 Protokołu nr 1 do Konwencji).
Europejski Trybunał Praw Człowieka stwierdził jednak, iż nie ma żadnych powodów do tego, by wydane rozstrzygnięcie Naczelnego Sądu Administracyjnego uznać za arbitralne czy w oczywisty sposób niezasadne. Tym samym Trybunał zgodził się z interpretacją, iż roszczenia skarżących nie znajdują wystarczającej podstawy w prawie krajowym. Nie można zatem stwierdzić, by skarżącym odebrana została możliwość dochodzenia swoich praw cywilnych przed sądem krajowym ani również prawa własności w rozumieniu art. 1 Protokołu nr 1 do Konwencji.
 W sprawie Raczyńska i Palińska p. Polsce, skarżącymi były spadkobierczynie właścicieli ziemskich wywłaszczonych w następstwie reformy rolnej z 1944 roku.
W 2006 roku po trwającym blisko 16 lat postępowaniu administracyjnym Wojewoda Łódzki wydał decyzję, w której stwierdził, iż przejęta w 1945 roku na własność państwa Osada fabryczna Józefin miała łączną powierzchnię mniejszą niż 100 ha oraz powierzchnię użytków rolnych poniżej 50 ha, a tym samym przeznaczenie jej na cele reformy rolnej było niezgodne z przepisami dekretu z 1944 roku.  
Jednakże wniesione w 2007 roku powództwo cywilne o naprawę szkody zostało ostatecznie oddalone. Sąd Apelacyjny w Warszawie odwołując się do orzecznictwa Sądu Najwyższego wskazał, iż dla dochodzenia roszczenia odszkodowawczego na drodze cywilnej nie jest konieczne wcześniejsze uzyskanie decyzji administracyjnej potwierdzającej, iż wywłaszczenie gruntów rolnych było bezprawne. Jednocześnie poprzednicy prawni nie wnieśli powództwa o odszkodowanie przed upływem terminu przedawnienia, który świetle przepisów ustawy z dnia 15 listopada 1956 roku o odpowiedzialności Państwa za szkody wyrządzone przez funkcjonariuszów państwowych upływał 27 listopada 1957 roku. Wprawdzie sąd zgodził się, iż w czasie trwania reżimu komunistycznego roszczenie skarżących nie mogło być skutecznie dochodzone, to jednak po 1989 roku możliwe było wniesienie odpowiedniego powództwa cywilnego. Jednocześnie – jak ustalił sąd – chociaż poprzednicy prawni skarżących ubiegali się o zwrot nieruchomości i o stwierdzenie, iż dana nieruchomość nie była objęta przepisami reformy rolnej, to samo w sobie powództwo odszkodowawcze zostało złożone dopiero w 2007 roku.
W skardze skierowanej do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zarzucono, iż tego rodzaju interpretacja przez sąd przepisów odnoszących się do terminu przedawnienia pozbawiła skarżących możliwości dochodzenia naprawienia szkody wyrządzonej wskutek wywłaszczenia, co miało świadczyć o naruszeniu art.  6 Konwencji (ustanawiającego prawo do rzetelnego procesu sądowego) oraz art. 1 Protokołu nr 1 do Konwencji (gwarantującego prawo własności). Ten ostatni przepis miał być także – w ocenie skarżących – naruszony z powodu nieuchwalenia przez parlament odpowiednich przepisów określających zasady reprywatyzacji gruntów rolnych, które przeszły na własność państwa w 1944 roku.
W odniesieniu do ostatniego z zarzutów Europejski Trybunał Praw Człowieka podniósł, iż z art. 1 Protokołu nr 1 do Konwencji w żaden nie sposób nie wynika obowiązek zwrotu mienia, które państwo przejęło na własność przed dniem ratyfikacji Konwencji. A fortiori Konwencja nie nakłada również obowiązku ustanowienia odpowiednich przepisów dotyczących naprawy szkód z powodu wywłaszczenia, które miało miejsce przed dniem wejścia w życie jej przepisów.
Jeśli zaś chodzi o dokonaną przez sądy interpretację regulacji dotyczących przedawnienia dochodzenia roszczeń w sprawach dotyczących prawa własności, to Trybunał przypomniał, iż określenie ustawowego terminu przedawnienia nie jest samo w sobie sprzeczne z Konwencją. Ponadto ETPCz przypomniał, iż przepisy z 1956 roku określające termin przedawnienia roszczeń wynikających ze szkód wyrządzonych przez funkcjonariuszy państwowych zostały uznane za nienaruszające norm konstytucyjnych przez polski Trybunał Konstytucyjny. Przepisy te realizowały bowiem uzasadniony cel, jakim było zapewnienie zasady pewności prawa. Europejski Trybunał Praw Człowieka wskazał nadto, iż opisane wyżej rozstrzygnięcie wydane przez Sąd Apelacyjny w Warszawie nie było arbitralne ani w oczywisty sposób nieuzasadnione, a jednocześnie nic nie wskazuje na to, by w prowadzonym postępowaniu sądowym strony były pozbawione możliwości przedstawiania wniosków dowodowych. Trybunał uznał zatem, iż złożoną skargę należy potraktować jako niedopuszczalną.
 W sprawie Syryjczyk p. Polsce skarga do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka dotyczyła niezapewnienia adekwatnej opieki medycznej osadzonemu przebywającemu w Zakładzie Karnym w Goleniowie. W lutym 2011 roku skarżącemu zarekomendowano przeprowadzenie zabiegu artroskopii, zaś operacja miała miejsce dopiero w sierpniu 2012 roku. Tak długi czas oczekiwania na zabieg medyczny świadczył – w ocenie skarżącego – o naruszeniu art. 3 Konwencji, który ustanawia zakaz nieludzkiego lub poniżającego traktowania lub karania.
                Analizując przedmiotową skargę, Trybunał zwrócił uwagę, iż skarżący nie udowodnił, iż decyzje o przełożeniu terminu operacji były podejmowane bez konsultacji z lekarzem. Trybunał zwrócił uwagę, iż przed przeprowadzeniem zabiegu skarżący pozostawał pod stałą opieką medyczną. Co zaś szczególnie istotnie, czas oczekiwania na artroskopię przez skarżącego nie różnił się w znaczący sposób od średniego czasu oczekiwania na tę operację przez osoby spoza zakładu karnego. Wreszcie Trybunał podniósł, iż nie ma żadnych dowodów na to, iż opóźnienie w przeprowadzeniu zabiegu spowodowało trwały uszczerbek na zdrowiu.
Z tych powodów Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, iż podniesione przez skarżącego zarzuty są w oczywisty sposób nieuzasadnione, a samą skargę należy w związku z tym potraktować jako niedopuszczalną.
 W decyzji wydanej w sprawie Stramska p. Polsce Europejski Trybunał Praw Człowieka zatwierdził ugodę zawartą między skarżącą a Rządem RP, w której przyznano, iż doszło do naruszenia art. 6 Konwencji z uwagi na nadmierną długość postępowania sądowo-administracyjnego i brak skutecznego dostępu do sądu w sprawie cywilnej. W związku ze stwierdzonym naruszeniem Konwencji, Rząd RP zobowiązał się wypłacić skarżącej kwotę 3 000 euro.
powrót do listy aktualności

O dokumencie