Aktualności

Najnowsze orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawach polskich

2018-01-25
W dniu 18 stycznia 2018 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał wyrok w sprawie Oller Kamińska przeciwko Polsce (skarga nr 28481/12), w którym analizował zasadność zarzutu naruszenia art. 8 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.
Skarżąca jest obywatelką polską, mieszkającą na stałe w Irlandii. W 2009 roku mąż skarżącej zabrał ich dziewięcioletnią wówczas córkę na wakacje do Polski, po zakończeniu których odmówił powrotu. Skarżąca wszczęła postępowanie przed sądami polskimi na podstawie Konwencji haskiej dotyczącej cywilnoprawnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę domagając się powrotu córki do Irlandii. Postępowanie w sprawie trwało 4 miesiące i zakończyło się odmową wydania córki skarżącej. Uzasadniając swoją decyzję sąd krajowy odwołał się do ustaleń Rodzinnego Ośrodka Diagnostyczno Konsultacyjnego, z których wynikało, że córka skarżącej chce pozostać w Polsce, a także, że ojciec bardziej troszczy się o jej potrzeby niż matka, która jest postrzegana przez dziewczynkę jako podejmująca działania wbrew jej woli. Sąd oparł swoje rozstrzygnięcie na art. 13 b Konwencji haskiej, uznając, iż powrót małoletniej z matką do Irlandii naraziłby ją na szkodę psychiczną i fizyczną.
Z uwagi na powyższe rozstrzygnięcie polskie sądy krajowe odmówiły stwierdzenia wykonalności na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej orzeczenia Sądu Rejonowego w Ennis Rejon (Republika Irlandii) z dnia 15 września 2009 roku, na podstawie którego wyłączne prawo do opieki nad małoletnią przyznano skarżącej. Zapadłe w tym przedmiocie orzeczenie sądu odwoławczego Sąd Najwyższy uchylił wskazując, że oddalenie wniosku wymaga przedstawienia innego, późniejszego orzeczenia dotyczącego odpowiedzialności rodzicielskiej takiej treści, która powoduje, że orzeczeń tych nie da się pogodzić. Orzeczeniem takim nie jest jednak orzeczenie wydane na podstawie art. 13 lit. b) Konwencji haskiej oddalające wniosek o wydanie dziecka.
W międzyczasie sąd irlandzki zmienił swoje pierwotne rozstrzygnięcie powierzające prawo do opieki nad małoletnią wyłącznie skarżącej orzekając, że opieka przysługiwać będzie obojgu rodzicom. Sąd ten określił jednocześnie szczegółowo sposób sprawowania opieki nad małoletnią.
Małoletnia nie wróciła do Irlandii zgodnie z wyżej wymienionym rozstrzygnięciem, w związku z czym skarżąca wszczęła kolejne postępowanie na podstawie Konwencji haskiej domagając się przymusowego jej odebrania przez kuratora sądowego. Wniosek powyższy został uwzględniony, niemniej w wyniku odwołania ojca małoletniej postępowanie ostatecznie umorzono z uwagi na upływ okresu, przez który małoletnia zgodnie z rozstrzygnięciem sądu irlandzkiego miała przebywać u skarżącej. Decyzja w tym przedmiocie został następnie uchylona.
We wrześniu skarżąca zabrała małoletnią ze szkoły i wyjechała z nią do Irlandii. Ostatecznie w czerwcu 2013 roku strony zawarły ugodę, w ramach której ustaliły sposób sprawowania opieki nad małoletnią.
W skardze do Trybunału skarżąca zarzuciła naruszenie przewidzianego w art. 6 i 8 Konwencji prawa do rzetelnego procesu oraz poszanowania życia rodzinnego podnosząc, iż władze krajowe nie zapewniły jej natychmiastowego powrotu córki, którego konieczność wynikała z orzeczeń sądów irlandzkich.
            Trybunał przychylił się do zarzutów skargi. Powołując się na swoje wcześniejsze orzecznictwo wskazał, że w sprawach dotyczących opieki nad dziećmi niezwykle istotnym czynnikiem jest czas. Tymczasem polskie władze krajowe nie procedowały jednak w ocenie Trybunału sprawnie. Działania w celu wykonania orzeczenia sądu irlandzkiego w przedmiocie opieki nad małoletnią podjęto po upływie 7 miesięcy od mementu wszczęcia w tym zakresie postępowania przez skarżącą. Jednocześnie ponad rok zajęło władzom krajowym ustalenie, czy to rozstrzygnięcie jest ważne. W ocenie Trybunału ani fakt odmiennych wniosków, do jakich dochodziły sądy obu państw w ocenie tego, co leżało w interesie dziecka, ani też trudności w wykonaniu orzeczenia warunkowane konfliktem rodziców, nie mogły tłumaczyć tak długiego czasu procedowania. Trybunał podkreślił także, że dopóki w obrocie prawnym funkcjonuje rozstrzygnięcie nakazujące powrót dziecka, dopóty istnieje domniemanie, że to właśnie orzeczenie uwzględnia jego dobro i leży w jego interesie. 
            W konsekwencji Trybunał stwierdził, że doszło do naruszenia art. 8 Konwencji. Tytułem słusznego zadośćuczynienia zasadził na rzecz skarżącej kwotę 15 000 euro oraz kwotę 10 000 euro tytułem zwrotu kosztów.
 
powrót do listy aktualności

O dokumencie